Marek Wasiluk
 

Telomery i hiperbaryczna terapia tlenowa, jak odwrócić proces starzenia

Kiedy naukowcy z Tel Awiwu opublikowali jesienią ubiegłego roku wyniki badań, z których wynikało, że w ciągu 3 miesięcy u uczestników badania telomery w chromosomach wydłużyły się aż o 20%, świat zelektryzowała nadzieja, że procesy starzenia nie tylko da się zatrzymać, ale też cofnąć.

Co to są telomery i jak się mają do starzenia? Zacznijmy od początku.

Starzenie się organizmu na zewnątrz i od wewnątrz

Na ogół słyszymy i myślimy o starzeniu się w kontekście urodowym, zwracając uwagę na to, co widać na zewnątrz: na zmarszczki, przebarwienia, wiotką, opadającą skórę. Starzenie kojarzy się więc z wyglądem. Chodzimy do gabinetu medycyny estetyczne, bo nie chcemy staro wyglądać.
To potocznie rozumiane starzenie (starzenie zewnętrzne) jest efektem dwóch czynników środowiskowych: stylu życia i wpływu promieniowania słonecznego (fotostarzenie). Ale oprócz niego istnieje jeszcze starzenie się komórek i to ono jest decydujące w procesach, które prowadzą do tego, że coraz gorzej wyglądamy, czujemy się, a w końcu umieramy. W starzeniu komórek decydującą rolę odgrywają telomery, czyli odcinki DNA, które znajdują się na końcu chromosomów.

Starzenie się a środowisko

Starzenie się twarzy, którego procesy opisywałem już wiele razy na blogu (np. „Dwa komponenty starzenia” albo: „Znać mechanizm i objawy starzenia – klucz do odmładzania”) to zmiana zarówno kształtu, twarzy, jak i jakości skóry. Oba te elementy wynikają z tego, że żyjemy w konkretnym środowisku i że w ogóle żyjemy: uśmiechamy (zmarszczki mimiczne), jemy (nacisk żuchwy, praca mięśni), ruszamy.

Przebudowa kości twarzoczaszki i zmiana proporcji z „młodych” na „stare” wynika z ciągłej pracy mięśnie i działania różnych mikrosił na tkanki ciała. To trwa latami, więc kości, które do 25 roku życia rosną, potem zaczynają się przemodelowywać i z wiekiem mikrozmiany kumulują się w zmianę, której już nie da się przeoczyć.

Oprócz opisanego wyżej starzenia 3D (kształtu twarzy) występuje fotostarzenie, czyli starzenie się wynikające z oddziaływania promieni słonecznych. Ono, chociaż należy do czynników środowiskowych, zbliża nas do tego, co jest głównym tematem tego tekstu, czyli starzenia się komórkowego. Promieniowanie słoneczne jest bowiem jedną z przyczyn powstawania w skórze wolnych rodników (czyli atomów bez jednego elektronu), które wywołują drobne zaburzenia w komórkach.

Do pewnego momentu mikrouszkodzenia te są szybko naprawiane. Ponieważ jednak z wiekiem zaczyna się starzenie na poziomie komórkowym to procesy regeneracji nie nadążają za zniszczeniami.

Starzenie komórkowe: organizm jak fabryka

Zacznijmy od podstaw. Organizm jest zlepkiem komórek i produktów ich aktywności (głównie białek), zorganizowanych w tkanki. Wszystkie komórki i stworzone przez nie struktury współpracują, aby przetrwać w środowisku. W organizmie mamy biliony komórek. Inne w mięśniach, inne w kościach, inne we krwi. Nasze ciała są jak fabryka z bilionami robotników. Każdy wykonuje swoją część pracy, muszą ze sobą współpracować, muszą się między sobą komunikować, zarówno lokalnie, jak i centralnie, i są to niezwykle skomplikowane mechanizmy.
Skóra jest np. formą struktury złożonej z kolagenu z różnymi dodatkami. Można ją porównać do galaretki z rodzynkami. Za strukturę skóry najbardziej odpowiada galaretka (czyli białko, głównie kolagen), ale tę galaretkę wytwarzają rodzynki (czyli komórki). Galaretka cały czas się rozrywa, pęka, a rodzynki cały czas ją naprawiają. Jest to proces bardzo dynamiczny. W pewnym jednak momencie rodzynki „starzeją się” i uszkodzenia w galaretce są szybsze niż zdolności rodzynków do ich naprawiania.
Przy mocniejszych uszkodzeniach (zranienie, zdarty naskórek) organizm traci komórki. Na szczęście te, które zostają, ulegają podziałom, więc powstają nowe, które zastępują tamte utracone.

W organizmie cały czas trwa produkcja i wymiana komórek, jedne obumierają, inne się pojawiają. Wszyscy wiedzą doskonale, że wymienia się naskórek (co 14-28 dni), ale tak samo wymieniają się komórki innych narządów (np. komórki nabłonka jelita cienkiego co 4 dni, a czerwone co 120 dni). Przy tak dynamicznej wymianie istotne jest, aby w miejsce starych pojawiały się nowe tak, aby zachować równowagę w organizmie.

I u młodych osób tak jest, zachodzi równowaga, w miejsce niewydolnych komórek pojawiają się nowe, a te stare, które nie są już w stanie pracować ulegają zniszczeniu, żeby nie zajmować miejsca.
Generalna zasada jest taka, że komórkę, która ulega uszkodzeniu, jest niewydolna (nazywamy ją w sensie biologicznym „starczą”), organizm odizolowuje, żeby nie produkowała wadliwych elementów. Gdyby nie została odizolowana, mogłaby tworzyć komórki nowotworowe. Odizolowana komórka jakiś czas pozostaje w organizmie, ale już niczego nie produkuje. Kiedy takich komórek nagromadzi się więcej, wówczas są z organizmu eliminowane. Chodzi o to, żeby nie gromadzić niepotrzebnych starczych komórek w organizmie (przypomnę, że określenie „starcze” odnosi się do komórki, występują one także w organizmach młodych).

Z wiekiem procesy eliminacji stają się mniej efektywne, nie wiadomo dokładnie dlaczego. Komórki, które powinny być wyeliminowane, pozostają w organizmie.
Typowym przykładem nagromadzenia się niepotrzebnych komórki są przebarwienia starcze. Organizm sam ich nie wyłapał i nie usunął. Można to zrobić laserowo, bo takie plamy nie są potrzebne do niczego, nie dodają też urody.

Wolne rodniki. Dlaczego komórki się starzeją?

Wiemy już, że komórki wymieniają się w organizmie cały czas. Ale co tak naprawdę sprawia, że się starzeją? Jednym z głównych czynników jest tzw. stres oksydacyjny. To paradoks, bo z jednej strony tlen (ten wdychany) jest niezbędny do życia, a z drugiej w procesach oddechowych produktem ubocznym pracy komórek jest wytwarzanie wolnych rodników.
Wolne rodniki są jak minipociski, jak asteroidy atakujące statki kosmiczne w „Gwiezdnych wojnach”. Dopóki w statkach działają osłony, asteroidy nie są straszne, ale gdy osłony są uszkodzone, wówczas statek podatny jest na zniszczenia. Wolnych rodników jest więc cały czas bardzo dużo w organizmie, ale są neutralizowane przez naturalne procesy regeneracyjne. Pomocna jest np. witamina C i glutation (najważniejszy antyoksydant wytwarzany przez ludzki organizm). Chronią one komórki przed bombardowaniem, którego nie da się uniknąć, bo jest ono częścią procesów życiowych.
Wolne rodniki są niebezpieczne, bo uszkadzają DNA, a ono jest niezbędne komórce do funkcjonowania. To właśnie z DNA komórka dostaje sygnały, co ma tworzyć, jak ma działać. DNA jest jak mechanizm zarządzający linią produkcyjną. Gdy wolne rodniki je uszkodzą, komórka zacznie produkować nie to, co trzeba, albo nie takiej wielkości, albo nie takiej jakości.

Telomery a starzenie się

dna i telomery

Telomery są jak supełki na końcu chromosomów, z ktróych zbudowane jest DNS / fot. Pixaby

DNA jest upakowane w chromosomy. Można wyobrazić je sobie w postaci korali, które na końcu są związane. Tym, co wiąże te korale, co je trzyma w ryzach, jest telomer – zestaw supełków, który sprawia, że korale się nie rozsypują. Jednak przy każdym podziale komórkowym, telomer musi się „rozsupłać” i potem z powrotem „zasupłać”. Ta procedura sprawia, że z każdym kolejnym podziałem komórkowym supełki są skracane, a w którymś momencie telomer jest tak krótki, że zaczyna słabo trzymać korale.

Skrócenie telomerów jest jednym z sygnałów do uznania komórki za nieefektywną. Organizm boi się, że gdy DNA jeszcze raz się podzieli, to zabraknie supełków, żeby go utrzymać, i zacznie wtedy wariować, np. tworzyć komórki nowotworowe. Dlatego komórka z chromosomami z mocno skróconymi telomerami jest izolowana i wyłączana z „produkcji”.

Im więcej skróconych telomerów tym więcej komórek niepełnowartościowych. I to jest jedna z przyczyn starzenia na poziomie komórkowym.
Co wpływa na skracanie się telomerów
We współczesnym świecie telomery skracają się nadmiernie przez wiele czynników, najważniejsze z nich:
– wolne rodniki,
– przewlekły stres,
– brak ruchu,
– niektóre choroby (np. choroba Parkinsona, cukrzyca),
– używki (papierosy, alkohol),
– zanieczyszczenie środowiska,
– zła dieta.

Głodówka i bieganie: jak można wydłużyć telomery

Skracanie następuje szybciej lub wolniej w zależności od predyspozycji indywidualnych, ale też wiadomo, że istnieją czynniki wydłużające telomery, czyli wpływające pozytywnie na zachowanie młodości. Takimi czynnikami są np. prozdrowotna głodówka oraz wysiłek fizyczny.
Przy czym pod hasłem „wysiłek fizyczny” mam na myśli wysiłek intensywny, ale niezbyt długi. Przykładowo bieganie 2-3 razy w tygodniu po godzinie. Przy intensywnym, ale niezbyt częstym wysiłku fizycznym uruchamiają się mechanizmy pobudzające procesy regeneracyjne, które wydłużają telomery.
W przypadku głodówki to może być np. regularna głodówka jednodniowa raz w tygodniu albo jedzenie w takich godzinach, aby między ostatnim posiłkiem w ciągu dnia i pierwszym dnia następnego minęło 16 godzin.

bieganie odmładza

Intensywny, ale niezbyt długi ruch, np. bieganie, bardzo dobrze wpływa na wydłużanie telomerów / fot. Pixaby

Hiperbaryczna terapia tlenowa: odwrócenie procesu starzenia

Wracamy do Tel Awiwu, czyli wspomnianego na początku artykułu badana. Bardzo ciekawy i obiecujący z punktu widzenia odmładzania eksperyment przeprowadzili naukowcy z Uniwersytetu w Tel Awiwie. Uczestnicy badania korzystali z hiperbarycznej terapii tlenowej pięć razy w tygodniu po półtorej godziny. Naukowcy badali długość ich telomerów.

Po trzech miesiącach takich sesji telomery wydłużyły się aż o 20 procent. Badanie przeprowadzono na małej liczbie osób, ale ten wynik jest fenomenalny. W teorii takie wydłużanie telomerów przesuwa w organizmie równowagę w kierunku komórek wartościowych, co powinno powodować odmłodzenia organizmu.

Na pierwszy rzut oka badanie wydaje się nielogiczne, bo to tlen powoduje powstawanie wolnych rodników, im jest go więcej, tym więcej wolnych rodników, więc regularne przebywanie w komorze hiperbarycznej powinno przyspieszyć proces starzenia. I gdy robiono wcześniej tego typu badania na hodowlach, w warunkach laboratoryjnych, rzeczywiście tak było – komórki szybciej się starzały, telomery się skracały a nie wydłużały. Natomiast w badaniach na ludziach wWybierz obrazek wyróżniającyyniki były inne. To wynikało z tego, że te krótkie, ale bardzo intensywne bodźce tlenowe powodowały tak dużą ilość wolnych rodników, że indukowało to silne mechanizmy naprawy organizmu. I te mechanizmy naprawy były mocniejsze niż zniszczenia.

Można mówić o pewnym oszukiwaniu organizmu. Oszukiwanie polegało na tym, że podawany 100-procentowy tlen, który powodował chwilowe powstawanie zwiększonej ilości wolnych rodników, był dla organizmu sygnałem do obrony. Organizm uruchamiał intensywne mechanizmy naprawcze w przekonaniu, że coś złego się dzieje. Ponieważ te bodźce-ataki dostarczane były codziennie, mechanizmy naprawcze „myślały”, że mają do czynienia z większym wrogiem niż było w rzeczywistości. I to spowodowała że efekt netto był spektakularnie lepszy (czyli mechanizmy naprawcze bardziej odmładzały komórki niż wolne rodniki z nadmiaru tlenu je uszkadzały).

Odmładzanie w medycynie estetycznej

Czy da się tę wiedzę przenieść na medycynę estetyczną? Jak najbardziej. Dla mnie jest to przede wszystkim informacja, że strategie, które stosuję w swojej praktyce, polegają często na działaniach pobudzaniu komórek i regeneracji tkanek, są najbardziej skuteczne. Ulubione metody, którymi działam, mają na celu przemodelowanie funkcjonowania na przykład skóry, aby uruchamiały się mechanizmy, które odmłodzą tkankę w sposób naturalny. Tak się dzieje m.in. w przypadku leczenia blizn czy uporczywych przebarwień, i oczywiście w niektórych zabiegach odmładzających

Wykonywanie zabiegów, mądre, regularnie, nie tylko można opóźniać procesy starzenia, ale też je cofać. Nowoczesna medycyna estetyczna, ta regeneracyjna jest bezpieczna. Nie ma w niej sztuczności, jest mniej powikłań, a efekty są trwalsze. Skóra naprawiona sama przez siebie będzie jakościowo dużo lepszej niż przez kamuflaż, wypełnienie (np. kwasem hialuronowym).

To że regeneracja jest kwintesencją medycyny estetycznej wiem od dawna, jestem na nią nastawiony mniej więcej od 8 lat. Główna zmiana jaka we mnie nastąpiła w tym czasie to podejście do osób młodych, czyli około 30 roku życia. Kiedyś zniechęcałem je do zabiegów odmładzających, uważając, że nie są im jeszcze potrzebne. Teraz jestem przekonany, że to bardzo dobrze, że ludzie już w tym wieku zaczynają profilaktykę anty-ageing. Oczywiście stosuję dla takich pacjentów kompletnie inną strategię niż dla osób 50+.
W Polsce panuje przekonanie, że albo jesteś młody i niczego nie potrzebujesz, albo jak już potrzebujesz to podają ci kwas hialuronowy.
Odpowiedzialny lekarz wie, jak prowadzić pacjenta, a nie tylko jak „zrobić usta czy kości policzkowe”, przede wszystkim, jakie metody stosować, jak często, jak bardzo i jakimi mocno, aby było to skuteczne i bezpieczne dla pacjentów. Inaczej przeprowadza się zabiegi u osób 30+, a inaczej 60+. Przykładowym zabiegiem dla osób młodych jest osocze bogatopłytkowe. Podanie płytek krwi w dużym stężeniu pobudza procesy regeneracji.

Styl życia a zdrowie i odmładzanie

Wiele osób pokłada nadzieję na zachowanie młodości i zdrowia w czynnikach i instytucjach zewnętrznych, np. w służbie zdrowia, opiece zdrowotnej, czy urządzeniach medycyny estetycznej. Tymczasem to nie wystarczy, gdyż procesy starzenia są bardzo powiązane ze stylem życia. Im więcej stresu, braku ruchu, używek, chorób, tym większa niewydolność komórek.
Zaawansowane technologie pomagają, umożliwiają mnóstwo niebywałych zabiegów, ale jeśli pacjent nie będzie sam wspomagał swojej odporności i zdrowia przez pozytywne myślenie, aktywność fizyczną, dbanie o to, co ma na talerzu, wówczas nawet najcudowniejsze leki i metody nie zagwarantują ani zdrowia, ani młodości. W swojej praktyce zauważyłem to już dawno, że im bardziej niezdrowy tryb życia ktoś prowadzi (jest zestresowany, nie sypia, w depresji, pali, jest otyły, itp.), tym trudniej jest go odmłodzić.

Gdybym miał z tego długiego tekstu wyciągnąć jedno zdanie podsumowania, to jest ono optymistyczne: proces starzenia komórek można naprawdę zatrzymać, a nawet odwrócić.

Bez komentarza

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.