W ostatni weekend wróciłem z Hiszpanii ze szkolenia poświęconego zabiegowi wykorzystującemu mikronici do poprawy napięcia i jędrności skóry. Zanim smart lifting z użyciem mikronici (bo tak ten zabieg planuję nazwać) pojawi się w ofercie mojej kliniki Triclinium, napiszę kilka słów na jego temat, bo w Polsce jest to nowe rozwiązanie.
Co to są mikronici?
Smart lifting ma niewiele wspólnego z liftingiem nićmi, które są obecnie stosowane w salonach (złote czy hialuronowe, itp.). Przede wszystkim mikronici są bardzo cienkie, krótkie oraz wchłanialne. Mają zróżnicowaną długość (od 2 do 9 cm) , można je stosować do poprawy niemal każdego obszaru ciała. Mikronici wykonane są z materiałów wykorzystywanych do szycia w operacjach mikrochirurgicznych (między innymi gałki ocznej), są zatem doskonale przebadane i sprawdzone pod kątem bezpieczeństwa. Organizm bardzo dobrze je toleruje. Ale najważniejszą cechą odróżniającą smart lifting od zabiegów z nićmi do tej pory jest inna filozofia zabiegu, a przez to mała inwazyjność przy naturalnych efektach liftigujących.
Jak to działa?
Nici umieszcza się w głębokie warstwy skóry za pomocą specjalnych igieł (jedna nić = jedna igła), wprowadzając nić równolegle do powierzchni skóry. W przeciwieństwie do dotychczas stosowanych metod, w których wprowadzało się kilka nici na jedną stronę twarzy, wykonując zabiegu smart lifting wprowadza się od 10 do 20 nici, w precyzyjnie dobranych miejscach. Większa ilość, ale krótszych nici umożliwia uzyskanie dużo lepszego efektu estetycznego. W okresie 3-8 miesięcy nici się wchłaniają. Jednak zanim się wchłoną silnie stymulują do tworzenia się kolagenu. Efekt liftingu napięcia skóry nie pojawia się po zabiegu z dnia na dzień, ale stopniowo, w miarę jak fibroblasty produkują nowy kolagen. Jest to więc efekt bardzo naturalny, taki jak lubię. Po prostu skóra z tygodnia na tydzień staje się bardziej napięta, a twarz wyraźnie młodsza. Efekt utrzymuje się mniej więcej 15 miesięcy, u niektórych osób może nawet dłużej, wiele zależy tu od stanu wyjściowego skóry i jej dalszej pielęgnacji.
Co można poprawić mikronićmi?
Do wypełnień i poprawy konturu twarzy stosuję najczęściej kwas L-polimlekowy, właśnie ze względu na to, że efekt jest bardzo naturalny i długotrwały. Widzę, że nici byłyby idealnym dopełnieniem tego zabiegu, ponieważ można je stosować w miejscach, w których nie ma możliwości stosowanie kwasu l-polimlekowego. Kwas L-polimlekowy stosujemy na twarz (ale bez czoła i bez szyi i okolicy ust), dekolt i na brzuch. Tymczasem nici można stosować na całą twarz, na szyję, na brzuch, pośladki, ramiona, a także na biust. Świetne będą do uniesienia brwi, policzków, zwisającej skóry ramion. Oczywiście nici nie zastąpią kwasu L-polimlekowego (ponieważ ten można podać głęboko pod mięśnie, co jest konieczne przy pewnych wskazaniach estetycznych), ale oba zabiegi doskonale się uzupełniają . Plusem nici jest jeszcze to, że nie przesuwają się w skórze, nie tworzą grudek, co się zdarza przy wypełniaczach czy kwasie L-polimlekowym. Cieszy mnie szerokie spektrum zastosowań mikronici. Utrata jędrności skóry na brzuchu, czy tzw. motylki na ramionach to częsty problem kobiet. A do tego smart lifting pomaga podnieść pośladki i ujędrnić biust!
A dlaczego smart lifting? Bo wymaga inteligentnego podejścia lekarza do każdego przypadku i takiego umieszczenia mikronici, aby efekt liftingu był satysfakcjonujący.
Aldona W. | 2013/02/12
|
Mam pytanie. Czy to jest bardzo bolesne? I jakie mogą być powikłania? Czy może się zdarzyć, że coś z tą nicią będzie się pod skórą działo albo że będzie jakieś zakażenie. pozdrawiam
Marek Wasiluk | 2013/02/12
|
Nie jest to bardziej bolesne od innych metod estetycznych z użyciem igły (mezoterapia, podawanie kwasu hialuronowego), dla większego komfortu stosujemy krem znieczulający. Co do potencjalnych powikłań: w zasadzie do tej pory nie stwierdzono jakichś istotnych powikłań związanych z materiałem, z którego wykonane są nici czy zabiegiem. Ale zawsze może wystąpić nadkażenie bakteryjne (to zazwyczaj jest związane z nieodpowiednią aseptyką zabiegu). Poza tym jak na każdy materiał wprowadzony do ciała, także kwas hialuronowy, botoks, może nastąpić reakcja obronna w postaci stanu zapalnego, szczególnie u ludzi z chorobą autoimmunologiczną. Proszę jednak pamiętać, że tego typu nici są używane w operacjach kardiochirurgicznych i okulistycznych, muszą więc być bardzo bezpieczne. Typowym powikłaniem jest powstanie siniaka, jak po każdej ingerencji igłą. Ponieważ nici z czasem się całkowicie wchłaniają nie pojawia się powikłanie w postaci prześwitywania przez skórę nici po kilku latach od zabiegu, jak to ma miejsce po zabiegach nićmi niewchłanialnymi.
gorzkaczekolada | 2013/05/13
|
Witam, jak nici radzą sobie z opuszczonymi kącikami ust? naprawdę opuszczonymi. Czy efekt podniesienia jest minimalny czy naprawdę spory? Miałam wstrzykiwany kwas hialuronowy, który totalnie nie radzi sobie w tym temacie, gdyż jak wiadomo nie działa na mięśnie twarzy. Czytałam na blogu amerykańskiego chirurga plastycznego, że nawet lifting do końca nie radzi sobie z takim ‘defektem’ a połączenie liftingu + delikatnej ingerencji botoxu może pomóc… Co Pan na to?
Marek Wasiluk | 2013/05/15
|
Bardzo chętnie zaprosiłbym Panią na osobistą konsultację, ponieważ bez możliwości obejrzenia, ponaciągania i ‘pomacania’ nie mogę się jednoznacznie wypowiedzieć. Nici dają efekt liftingujący, ale mogą nie sprawdzić się w Pani przypadku. Botoks też delikatnie unosi kąciki ust i z powodzeniem się go stosuje. Pozdrawiam serdecznie. Marek Wasiluk
gorzkaczekolada | 2013/05/15
|
Witam raz jeszcze,
Podejrzewam, że nici mogą poradzić sobie z moimi bruzdami przy nosie jedynie (właśnie) i to też byłoby świetne, ale szukam właśnie czegoś co w sposób w miarę trwały pomoże mi z kącikami. Umówię się do Pana na konsultację. Dzięki.
Marek Wasiluk | 2013/05/15
|
Serdecznie zapraszam. Marek Wasiluk
Joanna | 2013/05/16
|
Dzień dobry, chciałabym sie dowiedzieć czy kwalifikuje Pan pacjentów do zabiegu, czy widział Pan rezulty i ostatnie pytanie jak kształtują się ceny. Pozdrawiam
Marek Wasiluk | 2013/05/22
|
Każdy zabieg poprzedzony jest oceną stanu skóry i rozstępów jak również wyjaśnieniem jak zabieg będzie wyglądać, i co się będzie działo po. Ceny zależą od powierzchni i wahają się od 500 do 2000 zł. Pozdrawiam. Marek Wasiluk
Ewa | 2014/02/11
|
Witam, chciałam się zapytać mniej więcej ile zabiegów trzeba by było wykonać na rozstępach ud i pośladków u osoby w wieku 22 lat. Wiem, że jest to sprawa indywidualana, ale czy np. jeden zabieg by wystarczył czy na pewno trzeba by było powtarzać co jakiś czas?
Marek Wasiluk | 2014/02/13
|
Skuteczność nitek na rozstępy nie jest za duża. Co prawda niektóre gabinety tak się reklamują, ale to jest raczej spowodowane działaniami reklamowymi, ja nie widziałem zdjęć z efektami tego typu zabiegów. Jeśli ma Pani na myśli ilość zabiegów RF mikroigłową (bo ta metoda jest skuteczna na rozstępy), to prosiłbym o przesłanie zdjęć, a będę w stanie powiedzieć coś więcej. Bez zobaczenia nie jestem w stanie określić ilości zabiegów. Pozdrawiam. Marek Wasiluk
ewa | 2014/04/21
|
Witam mam pytanie czy nici poradza sobie z opadajacym biustem i z rozstępami na nim czy sa jakies szanse i jaki jest koszt tego zabiegu ?Pozdrawiam.
Marek Wasiluk | 2014/04/23
|
Bez obejrzenia trudno jest mi odpowiedzieć, na ile efekt będzie ok (nie wiem jak bardzo “opadły” jest biust, jaki jest rozmiar). Co do rozstępów to smartliftingiem czy żadnymi nićmi nie da się ich zniwelować. Jedyną skuteczna metodą leczenia rozstępów jest rf mikroigłowa. Pozdrawiam. Marek Wasiluk
Martyna | 2015/04/26
|
Witam. Ja mam pytanie odnośnie biustu.Czy są jakieś zabiegi silnie ujędrniajace i podnoszące biust?jak tak w jakiej cenie.
Marek Wasiluk | 2015/06/06
|
Są zabiegi na ujędrnienie biust. Co do uniesienia, to nieduży biust można unieść nićmi, ale to nie jest bardzo duże uniesienie. Pozdrawiam. Marek Wasiluk