Marek Wasiluk
 

Ewolucja młodości, czyli kwas l-polimlekowy (film i zdjęcia)

W klinice Triclinium zakończyło się niedawno kręcenie drugiej serii filmów „Medycyna estetyczna bez tajemnic”, które pokazują zabiegi medycyny estetycznej od kuchni. Zachęcam do ich oglądania i komentowania. Dziś zabieg modelowania twarzy kwasem l-polimlekowym.

kwas l polimlekowy (sculptra)

Kwas l-polimlekowy (nazwa handlowa Sculptra) to jedna z najlepszych i najtańszych metod na uzupełnienie dużych ubytków. Fot. Pink Media

Kwas l-polimlekowy (nazwa handlowa Sculptra) to jedna z najlepszych i najtańszych metod na uzupełnienie dużych ubytków. Jest mniej znany niż kwas hialuronowy, inaczej też działa. Kwas hialuronowy jest typowym wypełniaczem, lubię go porównywać do implantu wprowadzanego czasowo pod skórę. Tymczasem kwas l-polimlekowy jest stymulatorem i regeneratorem – zmusza komórki do produkcji własnej tkanki, przez co efekt jest bardziej naturalny i dłuższy. Jego działanie można porównać do ewolucji, a nie – jak to bywa przy zastosowaniu kwasu hialuronowego – rewolucji.

ZOBACZ FILM:

Wygląd twarzy z wiekiem się zmienia, gdyż następują procesy remodelingu, przede wszystkim przebudowa kości i zanik podskórnej tkanki tłuszczowej oraz utrata elastyczności skóry. To zresztą paradoks, że tkanka tłuszczowa, której na ogół chcemy się pozbyć z brzucha, bioder, ud, akurat na twarzy bardzo by się przydała.
Maria Turek, moja pacjentka pokazana w filmie, zdecydowała się na zabieg, gdyż była niezadowolona z wyglądu swojej twarzy. Tak o tym mówi: – Nie pomagają kremy, maseczki, rolery, płatki kolagenowe. Wizyty u kosmetyczki też nie dają pożądanych efektów, w związku z czym zdecydowałam się na coś, co dogłębnie podziała na moją cerę. Przy czym interesuje mnie taki zabieg, który będzie długofalowy
Zabieg wykonuje się w znieczuleniu i polega na wprowadzaniu igłą preparatu głęboko pod skórę. Kwas l–polimlekowy jest substancją otrzymywaną sztucznie. Jest to polimer kwasu mlekowego, który tworzy się w organizmie, chociażby w mięśniach, kiedy pracują w trybie spalania beztlenowego. Jest naprawdę bardzo silnym stymulantem. Kilka dni po zabiegu kwas wchłania się, ale wtedy już następują procesy odbudowy własnej tkanki, które trwają kilka miesięcy, a ich efekt utrzymuje się do dwóch lat.
Po zabiegu p. Maria powiedziała – Znieczulenie pomaga, bo bałam się, że będzie to bardzo bolesny zabieg. Był moment na skroni, gdy poczułam, że wewnątrz coś się dzieje, ale było to krótko. Mam nadzieję, że efekt będzie długotrwały.
Jest to zabieg dla osób, którym zależy na poprawie wyglądu bez efektu sztuczności, tak by usłyszeć od bliskich czy znajomych „Świetnie wyglądasz”, a nie „O, zrobiłaś sobie zabieg. Poprawiłaś policzki”.

Napisałem na początku, że to jeden z najtańszych zabiegów. Jedna jednostka jest co prawda droższa od jednostki kwasu hialuronowego, ale trzeba mniej wstrzyknięć i mniej zabiegów dla uzyskania podobnego efektu. Zabieg polecany jest osobom po 40 roku życia, chociaż czasem są wskazania do zastosowania go i u trzydziestolatków. Idealny jest też dla osób z cienką, pergaminową skórą, ponieważ oprócz stymulacji uzupełniania ubytków, kwas polimelkowy pogrubia skórę. Jedynie u osób z okrągłą buzią ten zabieg nie jest zazwyczaj polecany, ale u takich osób każdy zabieg związany z wypełnianiem będzie problematyczny. Czasem robi się w takich sytuacjach zabieg punktowo, dlatego zawsze warto pamiętać, że nie można robić zabiegów według jednego schematu.
Kwas l-polimlekowy jest dobry także jako uzupełnienie innych terapii, np. radiofrekwencji mikroigłowej albo smart liftingu czy lasera frakcyjnego.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z ZABIEGU:

kwas l polimlekowy (sculptra)

Zabieg wykonuje się w znieczuleniu i polega na wprowadzaniu igłą preparatu głęboko pod skórę. Fot. Pink Media

sculptra (kwas l poilmlekowy)

Kilka dni po zabiegu kwas wchłania się, ale wtedy już następują procesy odbudowy własnej tkanki, które trwają kilka miesięcy, a ich efekt utrzymuje się do dwóch lat. Fot. Pink Media

sculptra - kwas l polimlekowy

Kwas l-polimlekowy jest dobry także jako uzupełnienie innych terapii, np. radiofrekwencji mikroigłowej albo smart liftingu czy lasera frakcyjnego. Fot. Pink Media

Ostatnie komentarze
  • U dr Marka Wasiluka byłam dwukrotnie na zabiegu kwasem l-polimlekowym. Zabieg polecam wszystkim paniom, które chcą wyglądać mlodziej ale naturalnie. Szczerze polecam klinikę dr Marka, do zobaczenia.

    • Bardzo dziękuję.

  • Sama chętnie zrobiłabym sobie ten zabieg. Niestety, w internecie sporo kobiet skarży się na powikłania, konkretnie tworzenie się pod skórą małych guzków (zwłóknień?). Czy mógłby Pan powiedzieć jak często się Panu coś takiego zdarza i jak Pan sobie wtedy radzi?

    • Mnie się do tej pory nie zdarzyło, jedynie 1 osoba miała 1 grudkę, zresztą niewidoczną tylko wyczuwalna. Wszystko zależy od właściwej kwalifikacji pacjenta, właściwego przygotowania preparatu i właściwie wykonanego zabiegu. Pozdrawiam, Marek Wasiluk

  • Jakie są zalety metod inwazyjnych w porównaniu do zabiegów z zakresu kosmetologii estetycznej, np. zabiegu mikrodermabrazji diamentowej? Jak Pan uważa, czy można po serii zabiegów mikrodermabrazji osiągnąć efekt podobny do efektów po botox czy wypełniaczach?

  • Dzien dobry Panie Marku,
    Bardzo wartosciowy artykuł. Zastanawiam się, jakie jest pana zdanie na temat Profhilo? Jest to bardzo rozpromowany zabieg, czy uwaza Pan iz to biostymulator?

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.