Marek Wasiluk
 

Kwas polimlekowy na zaawansowany cellulit, przed i po zabiegu (zdjęcia)

Młoda pacjentka (ok 30 lat) trafiła do mnie z problemem nóg, a dokładnie z problemem ogromnych nierówności na udach. Taki efekt, gdy zamiast równej tkanki, występują góry i doliny (wybrzuszenia i zapadnięcia), jest charakterystycznym objawem cellulitu czwartego stopnia. Może się też zdarzyć po nieudanych zabiegach liposukcji. Niezależnie od przyczyny, sposób postępowania jest podobny.

Zanim opiszę bardziej szczegółowo przykład tej konkretnej pacjentki, na początek kilka słów o zabiegach na ciało wypełniających ubytki i korygujących kształt.
Sporo osób odczuwa problem z kształtem ciała. Za grube kolana, za szczupłe łydki, za małe pośladki, obwisłe ramiona, jakieś asymetrie. To tylko niektóre przypadki. Medycyna estetyczna aktualnie coraz lepiej sobie radzi ze znajdywaniem rozwiązań na nie, bo jeszcze parę lat temu było to trudne. Po pierwsze, nie istniały odpowiednie technologie, a po drugie – jak już pojawiała się jakaś metoda to zabiegi były kosmicznie drogie.

Kwas polimlekowy na ciało

Dużą zmianę spowodowało upowszechnienie nowych preparatów. A kluczowym przykładem jest kwas polimlekowy. Niby znany i stosowany od dawna – ja robię zabiegi kwasem polimlekowym ponad 10 lat, ale głównie były to zabiegi wypełniania ubytków twarzy; na ciało wykonywałem stosunkowo niewiele zabiegów, bo mało kogo było na nie stać. Kiedyś kwas polimlekowy był sprzedawany w małych fiolkach, z myślą właśnie głównie o zabiegach na twarz. A twarz jest mniejsza niż np. jeden pośladek, co oznacza, że przy zabiegu na oba pośladki, konieczne było co najmniej 4 razy więcej preparatu niż na twarz, a że preparat był bardzo drogi, więc to się nie opłacało. Duża zmiana nastąpiła wraz ze zmianą polityki sprzedażowej producentów tego preparatu – zaczął być on konfekcjonowany w większych opakowaniach, z myślą właśnie o zabiegach na ciało. Stworzyło to zupełnie nowe możliwości działania.

Zobacz też:
Reaktywacja kwasu polimlekowego – najsilniejszego biostymulatora

Oczywiście, jeśli chodzi o ciało, to od dawna mamy w medycynie estetycznej odpowiednie metody do pracy z jakością skóry. Tyle, że w procesach starzenia, zmiany zachodzą też w tkance podskórnej. W dodatku 2 ml preparatu w twarz to dużo, a jeśli poda się taką objętość np. w pośladek, nikt tego nie zauważy.

Dzięki zmianom na rynku preparatów, robię coraz więcej zabiegów na ciało kwasem polimlekowym. A preparat ten można podać wszędzie: na dekolt, obwisłe ramiona, brzuch, uda, pośladki. Działa on w dwóch mechanizmach: poprawia jakości skóry i uzupełnia ubytki (co w konsekwencji daje poprawę kształtu, a nawet powiększeniu)

Zobacz też:
Powiększanie pośladków w gabinecie medycyny estetycznej

Co na cellulit?

W artykułach o cellulicie pisałem już dawno temu, że wśród top zabiegów są: karboksyterapia, masaże, lipoliza iniekcyjna, ostrzykiwanie preparatem Alydia. Ale zwracałem też uwagę, że większość metod działa na cellulit 1 i 2 stopnia, trochę na cellulit 3 stopnia, ale już niestety nie na cellulit 4 stopnia, gdzie występują zwłóknienia. To właśnie te zwłóknienia powodują, że tkanka ma kształt gór i dolin, które trzeba wypłaszczać (góry) albo wypychać (doliny).
Paradoks też polega na tym, że jak ktoś ma cellulit 1 czy 2 stopnia, to mało co z nim robi, bo nie jest on jeszcze ani bardzo widoczny, ani uciążliwy. Szukanie rozwiązań zaczyna się przy cellulicie 3 i 4 stopnia. Wtedy już istnieje niestety ograniczenie metod.

Zobacz też:
Skuteczne metody na pozbycie się cellulitu

Cellulit na nogach, efekty zabiegu – przed i po

Dzisiaj właśnie o takim przypadku. Na nogach pacjentki były nierówności – góry i doliny. A więc sytuacja, w której trzeba albo wypełnić doliny (co wydaje się logiczne), albo wypłaszczyć górki (co też jest logiczne, ale technicznie trudne do wykonania).
Doskonałym narzędziem do takiego zabiegu jest kwas polimlekowy, który służy do wypełniania ubytków.

Pacjentka miała naprawdę z tyłu na udach duże zapadnięcia, a jednak okazało się, że wcale nie trzeba było użyć aż tak dużo kwasu, jak wydawało się na początku. W pierwszym zabiegu wykorzystałem 2 ampułki. Na zdjęciach pokazuję efekty zabiegu „przed” i „po”. Jest to efekt po 2 miesiącach po zastosowaniu kwasu.

Nie zniknęły oczywiście wszystkie nierówności, ale widać jak znacząca jest poprawa już po jednym zabiegu. Zdjęć nie retuszuję, pokazuję realne wyniki. Zdjęcie „po” zostało wykonane przed kolejnym, drugim zabiegiem, a planowane są łącznie trzy.

nogi

Przed i po 1 zabiegu (kwas polimlekowy)

uda

Przed i po 1 zabiegu (kwas polimlekowy)

Kwas polimlekowy na ciało – ceny

Zabiegi kwasem polimlekowym na ciało nie należą do tanich. Ale 5 latem pacjentka zapłaciłaby za podobny zabieg 3 razy więcej. Teraz producenci mają inną politykę cenową, jest też większe zainteresowanie zabiegami, więc ceny spadły do sensownego poziomu.
Nadal to nie są zabiegi tanie, jak np. wypełnianie ust.

To, co zastosowałem u tej pacjentki to zabiegi, których koszt jest rzędu 3,5 tys. zł za zabieg. Co oczywiście nie jest mało (jeśli pacjentka poprzestanie na 2 zabiegach, koszt będzie mniejszy). Ale efekt jest trwały.

Gdyby porównać kwas polimlekowy do innych zabiegów, to można sobie wyobrazić serię 10 zabiegów karboksyterapii za 2500 zł, które i tak nie są w stanie dać takiego efektu, jak jedno zastosowanie kwasu polimlekowego.
Najważniejsze przy tej metodzie jest to, że kwas polimlekowy ma działanie regenerujące, a więc wymusza tworzenie się własnego kolagenu i przebudowywanie tkanki. Na tego typu zmiany, jak u pacjentki, nie ma lepszej metody jak kwas polimlekowy
Więc jak ktoś ma problemy z cellulitem zaawansowanym, albo jest po nieudanych zabiegach liposukcji (po których zostaje pofałdowana tkanka), albo ma pourazowe dziury w ciele – po wypadkach albo po chorobach (np. dziury w pośladkach, pozostałe po zastrzykach lub stanach ropnych), to nie ma wątpliwości, że kwas polimlekowy jest najlepszym rozwiązaniem.

Zobacz też:
Alydia szybka i skuteczna metoda na cellulit (zdjęcia)

Bez komentarza

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.