Marek Wasiluk
 

Nieinwazyjnie czy agresywnie? Oto jest pytanie (cz. 1)

Odchudzanie i modelowanie sylwetki metodami jakimi dysponuje medycyna estetyczna to proces długotrwały, dlatego aby przed wakacjami uzyskać oczekiwany efekty należy rozpocząć zabiegi już teraz, wczesną wiosną. Dziś omówię nieinwazyjne metody.

odchudzanie

Do najpopularniejszych nieinwazyjnych metod wyszczuplania należą: kawitacja ultradźwiękowa, kriolipoliza, zimny laser (fot. 123RF)

Metody nieinwazyjne to zabiegi, które nie wymagają naruszenia ciągłości skóry. Do najpopularniejszych metod nieinwazyjnych należą: kawitacja ultradźwiękowa, kriolipoliza i zimny laser. We wszystkich nich następuje zniszczenie komórek tłuszczowych i uwolnienie tłuszczu do krwioobiegu. Trzeba pamiętać, że zmetabolizowanie tłuszczu wymaga zachowania ujemnego bilansu energetycznego. Należy więc w czasie terapii zwiększyć wysiłek fizycznych i ograniczyć ilość tłustych i wysokokalorycznych posiłków. Nieinwazyjne metody wymagają na ogół sporej liczny zabiegów (10-15, czasem 20); wyjątkiem jest kriolipoliza, która wymaga 2-3 sesji. Ich efektem jest na ogół trwały ubytek tkanki tłuszczowej rzędu 3-6 cm w pasie. Zabiegi te najsensowniej stosować, gdy mamy problem z otłuszczeniem lokalnym i niezbyt dużym, na brzuchu, udach, czy boczkach (szczególnie tutaj tłuszczu ciężko się pozbyć ćwiczeniami fizycznymi). Są to zabiegi bezpieczne, wiec mogą je wykonywać kosmetyczki, ale świadome ryzyka i odpowiednio przeszkolone.

a) Kawitacja ultradźwiękowa to pierwszy z wymienionych zabiegów, ale też o najbardziej ograniczonej skuteczności. Do skóry posmarowanej żelem przykłada się dużą głowicę, ultradźwięki w środowisku płynnym (a takim, przynajmniej częściowo, jest tkanka tłuszczowa) wywołują zjawisko kawitacji, które w uproszczeniu jest falą uderzeniową i to ona rozrywa komórki tłuszczowe. Kawitacja pojawia się jedynie w środowisku wodnym, dlatego ważne jest odpowiednie zakwalifikowanie pacjenta i ewentualne uwodnienie miejsca poddawanego zabiegowi. Ważna jest również technika zabiegu, aby fala akustyczna nie ulegała tłumieniu. Jeśli na przykład ktoś ma twardy brzuch ze zbitą tkanką tłuszczową to nie będzie efektu. Jest on bardziej odpowiedni dla kobiet niż dla mężczyzn, ze względu na różnice w budowie. Ponieważ kawitacja nie działa selektywnie na komórki tłuszczowe należy ostrożnie ją wykonywać w okolicach głowy i szyi (a w zasadzie lepiej jej nie wykonywać w tych miejscach), w okolicach endoprotez czy implantów i spirali domacicznych, ponieważ istnieje ryzyko ich przemieszczenia czy uszkodzenia (co prawda niewielkie, ale konsekwencje mogą być poważne).

b) Kriolipolia polega na zassaniu fałdu skórnego z tkaną tłuszczową i oddziaływaniu na tkanki niską temperaturą, zbliżoną od zera. Komórki tłuszczowe są bardziej niż inne wrażliwe na zimno i pod wpływem niskiej temperatury ulegają apoptozie (czyli „samobójstwu”), podczas gdy inne komórki organizmu pozostają nienaruszone i dalej funkcjonują prawidłowo. Aby doszło do „samobójstwa” komórek tłuszczowych konieczne jest utrzymaniu ich w niskiej temperaturze przez odpowiedni czas (kilkadziesiąt minut). Dlatego skuteczne są jedynie urządzenia do kriolipolizy, w których dochodzi do zasysania fałdu skóry i tkanki tłuszczowej. Zassanie i wytworzone podciśnienie powoduje ucisk, a przez to utrudniony przepływ krwi w zassanej tkance, dzięki czemu organizm nie jest w stanie, poprzez mechanizmy termoregulacji utrzymać jej ciepłoty. Kriolipolizę możemy zastosować na każdą okolicę ciała, jednak należy pamiętać, że musi być możliwość zassania tkanki i musi być w niej tłuszcz, bo jeśli ktoś ma oponkę, ale skórną, czyli nie ma w niej tłuszczu, to robienie kriolipolizy (a także innych zabiegów na usunięcie tkanki tłuszczowej) jest bezefektywne. Nie da się też stosować tego zabiegu, gdy ktoś ma bardzo napiętą tkankę, bo nie da się jej zassać. W czasie jednego zabiegu można usunąć około 20% tkanki tłuszczowej, ale w obrębie tej zassanej.

c) Zimny laser to pozbywanie się tkanki tłuszczowej poprzez działanie biostymulujące – laser o niskiej energii zmienia metabolizm komórek tłuszczowych prowadząc do uwolnienia z nich tłuszczu, obrazowo mówiąc dochodzi do spompowania nadmuchanych jak baloniki komórek tłuszczowych z ich zawartości. Metoda ta jest porównywalna w skuteczności do kriolipolizy, ale terapia wymaga kilku, a nawet kilkunastu zabiegów, wykonywanych 2-3 razy w tygodniu. Zimny laser jest najbezpieczniejszą nieinwazyjna metodą redukcji tkanki tłuszczowej.

zimny laser, platforma wibracyjna

Najlepsze efekty zimny laser daje w połączeniu z platformą wibracyjną. Efekty po 10-15 zabiegach to najczęściej kilka centymetrów w obwodzie mniej (3-6 cm). Powyżej zdjęcie wykonane w Triclinium. Fot. Pink Media

Ostatnio pojawiła się na polskim rynku nowa metoda oddziaływania na tkankę tłuszczową – urządzenia wykorzystujące skoncentrowane ultradźwięki o wysokiej częstotliwości (HIFU) emitowane przez urządzenie Liposonix. Jest to przeciwieństwo krilipolizy, bo w HIFU działa się ciepłem, a nie zimnem. Jednak o ile urządzenie wydaje się być skuteczne (nie miałem możliwości zapoznania się naocznie z efektami), to może być ono bardzo niebezpieczne, jeśli będzie stosowane przez niewykwalifikowaną osobę. Wymienione wcześniej metody są selektywne, to znaczy, że działają w określonym środowisku i nie powodują naruszenia tkanek poza nim. A więc kawitacja działa tylko w środowisku wodnym, kriolipoliza działa powierzchniowo tylko na zassany fałd, a zimny laser ma energię promieniowania niewiele większą od wskaźnika laserowego. Tymczasem skoncentrowane ultradźwięki nie są selektywne i grzeją wszystko, co się znajduje na danej głębokości (którą się reguluje oczywiście). Nieprawidłowa ocen grubości tkanki tłuszczowej lub ocena nie na całej powierzchni planowanego zabiegu może doprowadzić do skoncentrowania energii nie w tkance tłuszczowej, a w innej, i prowadzić wręcz do „ugotowania” np. mięśni czy kości biodrowej, doprowadzając do ich martwicy.

Podsumowując metody nieinwazyjne chciałbym zwrócić uwagę na najważniejsze kwestie:
· Nie nadają się do usuwania otyłości, a jedynie miejscowego niedużego otłuszczenia
· Są to metody bezpieczne
· Dla efektu należy wykonać serię kilku lub kilkunastu zabiegów
· Nie eliminują one tłuszczu z organizmu, dlatego w czasie terapii należy stosować dietę o ujemnym bilansie kalorii lub zwiększyć aktywność fizyczną, tak aby organizm mógł zmetabolizować tłuszcz uwolniony z komórek tłuszczowych w czasie zabiegu
· Metody te można stosować jako uzupełnienie/poprawki po metodach inwazyjnych

Ostatnie komentarze
  • Mam pytanie odnośnie temperatury stosowanej podczas zabiegu(Kriolipoliza), czy schładzanie wybranej partii ciała temperaturą 3 stopni C daje pozytywny rezultat? Czy może temperatura powinna być niższa?

  • Temperatura ok. 3 stopni jest wystarczająca. W niektórych urządzeniach jest możliwość ustawienia temperatury poniżej 0 stopni, tylko nie wiadomo czego dotyczy ta temperatura, na pewno nie można na tkankę zastosować minus 5 czy 10 stopni bo dojdzie do odmrożenia i martwicy, wiec jest to zapewne jakaś tam temperatura czujnika, a ile ma ocena wspólnego z temperaturą schłodzenia tkanki oczywiście producenci nie podają, bo prawdopodobnie nie wiedzą (precyzyjnie oczywiście nie da się tego określić, ale w przybliżeniu tak).

  • Mam pytanie, jeśli od kilku lat biorę Clopidogrel czy jest to przeciwskazaniem do kriolipolizy?

    • Nie sądzę, chociaż nie wiem jeszcze z jakiego powoduj jest on stosowany (rozumiem, że to pewnie profilaktyka p-zakrzepowa, ale nie wiem z jakiego powodu). Pozdrawiam. Marek Wasiluk

  • Witam. Prowadzę Studio Modelowania Sylwetki ( głównie są to ćwiczenia ) i chciałabym kupić urządzenia, które pomogą w dalszym modelowaniu ciała. Myślę o Lipo laserze, liposukcji ultradźwiękowej, dermomasażu i falach radiowych Panie Doktorze proszę mi doradzić czy jest sens zakupu tych 4 urządzeń?

    • Troszkę trudno mi jednoznacznie polecać co może się sprawdzić, bo nie wiem jaki profil działalności Pani prowadzi, jak pozycjonuje się Pani gabinet, jaki jest profil klientek. Jeśli jest potencjał to warto. Ja bym zaczął albo od samego dermomasażu albo urządzenia łączącego masaż podciśnieniowy z RF i kawitacją ultradźwiękową. Do modelowania byłoby to chyba optymalne rozwiązanie. Może Pani ewentualnie napisać coś więcej na e-mail, to odpiszę bardziej konkretnie. Pozdrawiam. Marek Wasiluk

  • Czy jeśli mam spirale domaciczna to mogę korzystać z tego rodzaju zabiegowy?

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.