Marek Wasiluk
 

Powiększanie ust kwasem hialuronowym – powikłania

Coraz więcej osób zgłasza się do mnie z powikłaniami po kwasie hialuronowym. Dla mnie to sygnał, że na rynku dzieje się coś niepokojącego. Niestety, z przykrością stwierdzam, że w każdym przypadku zabieg był wykonany przez kosmetyczkę.

Oto ostatni przypadek – dziewczyny w wieku dwudziestu kilku lat, która powiększyła sobie usta. Tydzień po zabiegu zaczęła puchnąć. Skierowała się najpierw tam, gdzie wykonała zabieg, ale powiedziano jej, że to przejdzie i żeby się ewentualnie zgłosiła do dermatologa. Poszła więc. Lekarz powiedział, że to nic takiego i że przejdzie po tygodniu, powinna tylko zażywać witaminę C. Wybrała się jednak do drugiego, ale i od niego usłyszała to samo, że przejdzie, tylko zalecenie stosowania dotyczyło nie witaminy, ale maści. Upłynęło kilka dni, ale poprawy nie było, a ból był coraz większy. Wyszukała więc w internecie informacje na mój temat i po dwóch tygodniach od zabiegu znalazła się w moim gabinecie. Wyglądała strasznie. Potworny obrzęk i widoczny gołym okiem stan zapalny. Wargi miała twarde jak kamienie. Półtora tygodnia zajęła nam procedura opanowania sytuacji. Po kolejnych 10 dniach usta doszły do siebie.

Usta pacjentki były nabrzmiałe i twarde jak kamienie.

PRZED. Usta pacjentki były nabrzmiałe i twarde jak kamienie.

 

Po mniej więcej półotra tygodnia stan zapalny został opanowany, kwas rozpuszczony, i usta wróciły do pierwotnej formy.

PO. Po mniej więcej półotra tygodnia stan zapalny został opanowany, kwas rozpuszczony, po kolejnych 10 dniach usta wróciły do pierwotnej formy.

Najstraszniejsze w całej sytuacji jest to, że dziewczyna była w trzech miejscach i nikt jej nie pomógł. Lekarze zbagatelizowali jej sprawę lub/i wykazali się kompletną ignorancją. A wystarczy logicznie pomyśleć. Gdy zdarza się uczulenie na jakiś środek, to lekarz zaczyna od tego, że eliminuje środek uczulający (oczywiście, jeśli jest to możliwe), a dopiero potem daje jakąś maść, leki czy witaminę C. To tak, jak by ktoś mając wbitą drzazgę w palec, która zaczyna ropieć, nie rozpoczął terapii od usunięcia drzazgi, ale od podania antybiotyku. W przypadku tej pacjentki w ogóle o to nie zadbano, a przecież ewidentnie wstrzyknięto jej coś, co ją uczulało, miała wyraźny stan zapalny. Czy to oznacza, że żaden z tych dermatologów nie wiedział, na czym polega wstrzyknięcie kwasu hialuronowego? I że można go usunąć?

No bo można się domyślić, dlaczego nie pomogła jej kosmetyczka wykonująca zabieg. Po prostu prawdopodobnie nie wiedziała jak… A dobrze byłoby, aby miała przynajmniej podstawową wiedzę, że trzeba odesłać pacjentkę do lekarza medycyny estetycznej na rozpuszczenie kwasu. I to właśnie zrobiłem, kiedy pacjentka trafiła do mnie – zacząłem od rozpuszczania kwasu hialuronowego, ale też nie naraz, tylko etapami. Konieczne było również podanie leków przeciwzapalnych i sterydów. Jak pisałem, opanowanie sytuacji zajęło półtora tygodnia. Gdyby zajęto się pacjentką w gabinecie, w którym zrobiła zabieg i do którego w pierwszej kolejności skierowała swe kroki, zajęłoby to trzy do pięciu dni. I tak miała bardzo dużo szczęścia, że trafiła do mnie 2 tygodnie od zabiegu, a nie np. miesiąc, i że skóra nie rozciągnęła się za bardzo, i mogła odzyskać dawny kształt.

Kompetencje kosmetyczek w omawianym zakresie są niskie, ale trudno się dziwić, skoro zazwyczaj uczą się one wstrzykiwania kwasu hialuronowego na kursach organizowanych przez dystrybutorów preparatów. Dowiadują się tam głównie tego, gdzie się ten kwas wstrzykuje (choć, kiedy rozpuszczałem kwas u omawianej pacjentki, zauważyłem, że podano go za dużo, za głęboko i w naprawdę dziwnych miejscach!). Nie przekazuje im się dokładnej wiedzy o tym, jak działa kwas hialuronowy, i że jest to implant, który jak każdy może wywołać reakcje niepożądane. Ci, którzy prowadzą takie kursy są zainteresowani sprzedażą preparatów, więc nie mają interesu w tym, aby straszyć kosmetyczki powikłaniami, bo a nuż któraś nabrałaby wątpliwości, czy ma odpowiednie kompetencje do wykonywania zabiegu. Na szkoleniach pokazuje się więc wszystko w pozytywnym świetle, żeby zachęcić do wykonywania zabiegów i sprzedać preparat, tymczasem nie ma super bezpiecznego zabiegu inwazyjnego, a podawanie kwasu hialuronowego jest jednym z nich. Zresztą, podanie kwasu to najmniejszy problem. Problemy zaczynają się wtedy, gdy zdarzają się powikłania, a te ostatnio nie są rzadkością.

Co do rozpuszczenia kwasu hialuronowego, to niektórzy boją się podawać hialuronidazę twierdząc, że może rozpuścić własne tkanki pacjenta… Nonsens – hialuronidaza rozpuszcza tylko kwas hialuronowy, choć oczywiście nie rozpoznaje, który kwas jest własny, a który sztuczny. To jednak nie ma większego znaczenia, bo przecież połowiczny czas rozpadu kwasu hialuronowego w skórze to zaledwie dwa dni. Nawet więc, gdy rozpuścimy własny HA pacjenta, to najdalej po kilku dniach na jego miejsce powstanie nowy. Oczywiście trzeba wiedzieć, gdzie i ile podać preparatu. Przeciwnicy stosowania hialuronidazy próbują do rozpuszczania kwasu stosować HIFU lub radiofrekwencję kontaktową, co może wręcz zaszkodzić, ponieważ rozgrzewając tkankę mogą one rozpuścić nie tylko kwas hialuronowy, ale też własny tłuszcz pacjenta. A zmniejszenie objętości tkanek podtrzymujących skórę na twarzy o 1-2 mm robi wielką różnicę! Poza tym metody te nie zapewniają tak szybkiej reakcji, jak rozpuszczenie kwasu hialuronidazą. A to w takim przypadku jak opisany powyżej jest bardzo ważne.

Dlaczego nastąpiła u pacjentki taka reakcja na podanie kwasu hialuronowego? Ponieważ badania pod kątem chorób autoimmunologicznych niczego nie wykazały, wnioskuję, że mogła to być reakcja na złej jakości kwas.

Ostatnie komentarze
  • Witam, Panie doktorze ja z pytaniem co jeśli chce sie zaprzestać powiększać usta, czy usta wracają po czasie do swojego pierwotnego kształtu czy jednak są obwisłe? Nie wiem ile w tym prawdy słyszałam ze juz po 2ml mogą zrobić sie usta okropne po zaprzestaniu wstrzykiwania kwasu.

    • Wszystko zależy jak bardzo były powiększane, jeśli mocno, to mogą troszkę obwisać niestety.

      • Mam wysuszone dolne wargi ust. Zapalenie czerwieni wargowej. Czy kwas hialuronowy to dobry pomysł?

  • Dzień dobry. Mam 42 lata, jestem dwa dni po zabiegu wypełniania bruzd nosowo-wargowych kwasem. Pierwotnie chciałam tylko zlikwidować sobie “lwią zmarszczkę”, ale dałam się namówić na bruzdy “bo zostało kwasu”. (W sumie koszt przerósł dwukrotnie kwotę, na którą umawiałam się na początku, ale to najmniejszy problem.) Zabieg przeprowadzała kosmetyczka, choć (sic!) na ulotce “Kliniki” informuje się o “lekarzach” przeprowadzających zabiegi. Kosmetyczka nie poinformowała mnie ile, ani jakiej firmy preparatu wstrzyknęła. Zmarszczka została wyprasowana na płasko, wyglądam bardzo dziwnie i nienaturalnie, ponieważ przy tym inne zmarszczki stały się bardziej widoczne, kontur twarzy jest jak u starej osoby, a okolice ust jak u pięciolatki. Uśmiech zrobił się groteskowy. Po kilku godzinach pojawił się obrzęk wzdłuż linii wypełnianej w kierunku w górę twarzy oraz na czole. Dziś wyprosiłam konsultację pozabiegową i na wejściu usłyszałam, że wszystko jest wspaniale, bo nie ma zmarszczki- a to było naszym celem. Starałam się zadawać rzeczowe pytania, ale otrzymywałam sprzeczne odpowiedzi: najpierw, że zgrubienie to kwas i trzeba go rozmasować, a potem, że to jednak opuchnięcie. Najpierw kosmetyczka rozmasowała mi opuchnięcie (co spowodowało jeszcze większy obrzęk), a potem dała (Sic!) antybiotyk. Nie receptę, lecz antybiotyk w pudełku i przepisała dawkowanie. (Czy to jest legalne??). Dodam, ze pani nie prowadzi żadnej kartoteki z zabiegami, nie pamięta jakiego dnia przeprowadzala zabieg, ani nie wydaje paragonów. Na koniec stwierdziła, że ja panikuję, zabieg się udał, a w razie czego rozpuścimy hialuronidazą.
    Przepraszam, że tak rozwlekle piszę, ale może komuś przydadzą się te ostrzeżenia.
    Moje pytania do Pana Doktora: czy powinnam zażyć ten antybiotyk?. Czy powinnam czekać, aż opuchlizna zejdzie, czy jak najszybciej szukać innego lekarza? Czy zbyt długie czekanie nie wywoła nieodwracalnych powikłań? Cale oszczędności wydalam na ten zabieg i bardzo żałuję- czy mogę po prostu czekać, aż kwas sam się rozłoży i ile to będzie trwało?

    • Zawsze jest strach z jakiego źródła jest antybiotyk, więc ja bym raczej nie brał. Co do kwasu i obrzęku to do tygodnia może być i tyle warto zawsze odczekać z ewentualnymi korektami, czasami dłużej (jak jest duży siniak)

  • Witam.mam podbna sytuacje, z tym ze zabieg byl 6 lat temy, podano chyba Teosyal, do dzis jest podbnie jak na zdjeciu, czy mozna jeszcze to rozpuscic? Dziekuje

    • Jest to bardzo trudne, ale chociaż trochę powinno dać się skorygować.

  • To niestety prawda. W pracy zawodowej mam do czynienia z badaniami obserwacyjnymi oraz klinicznymi. Wnioski z nich płynące jednoznacznie wskazują, że stosowanie kwasu hialuronowego w celu powiększania ust przyczynia się do uciążliwych skutków ubocznych. Powstawanie silnego stanu zapalnego ma miejsce praktycznie u 70% pacjentów.

  • Nie miałem bladego pojęcia, że tego typu badania obserwacyjne były prowadzone. Warto żeby osoby zainteresowane zabiegami z użyciem kwasu hialuronowego były tego świadome. Niestety obawiam się, że spora część zdesperowanych kobiet i tak zdecyduje się podjąć ryzyko – wszystko żeby tylko uzyskać wymarzony wygląd. Niestety utraconego zdrowia nikt ani nic już im nie przywróci…

  • Witam Panie doktorze, mam pytanie może trochę w innej kwestii. Czy są jakieś metody nawilżenia i regeneracji naskórka na ustach? W jednym z gabinetów(dobrej renomy) zalecano mi właśnie wstrzykniecie kwasu hialuronowego. Natomiast przeczytałam Pański artykuł iż jest to nieskuteczne. Czy da się w ogóle coś zrobić z takim problemem?

    • Trudno jest walczyć z przesuszoną permanentnie skórą, można miejscowo smarować, ważna jest też dieta.

  • Witam Panie Doktorze,
    Bardzo proszę o pomoc, o radę, jestem gotowa przyjechać choćby jutro bez względu na porę.
    Malam zrobiona mezoterapie igłową preparatem Dermaheal HSR dobę temu, cała ampułkę 5ml.
    Jednak preparat został powierzchownie podany i mam widoczne na całej twarzy bąble z widocznym preparatem. Oczy są spuchnięte. Wyglądam jakbym miała ospę albo jakbym była pokąsana. Proszę o pomoc, czy to się wchłonie ? Czy nie będzie śladu po tych bąblach(są spore) , czy trzeba to jakoś rozpuścić ? Przyjmuje wapno, alertec, żel arnikowy.
    Co mam robić ?

  • Małe widoczne depozyty to efekt dobrze wykonanej technicznie mezoterapii moj lekarz mówi ” ze głębiej podane to stracony materiał” zejdzie u większości osób schodzi do 24 godzin, ale w niektórych przypadkach utrzymuje się trochę dłużej. Jest to kwas nieusieciowany wiec nie ma obawy ze tak zostanie.

    • Zgoda, jeśli kwas utrzymuje się ok 1 dnia to tak niestety jest/ma być. Ale problem się pojawia, jak utrzymuje się dłużej, bo wygląda to nieestetycznie.

  • Witam, w listopadzie 2015 mialam liposukcje podbrodka klasyczna i zrobily mi sie takie nierownosci w tym miejscu, skora tez jest wiotka i dlatego moje pytanie jakim zabiegiem poprawic wyglad podbrodka? fale radiowe-Exilis czytalam o tym czy ablacyjny laser frakcyjny bo nie wyglada to dobrze, chetnie umowie sie u Pana na termin w czerwcu na konsultacje, dzieki za odp. pozdrawiam

    • Napiąć skórę można albo RF mikroigłową, albo HIFU lub laserem frakcyjnym. Co do wyrównania nierówności, to być może to jest tłuszcz i można go punktowo rozpuszczać, albo zwłóknienia, które są trudne w poprawie.

  • Panie doktorze mam pytanie, 3 dni temu powiekszałam usta kwasem hialuronowym usieciowanym,zabieg wykonywała kosmetyczka, miałam olbrzyminobrzęk utrzymujący się 48 godzin. Na tą chwilę on ustąpił ale w jego miejsce znajduje się coś jakby grudki oraz dość twardy kontur zupełnie jakbym pod nim miała żel.widac przy napięciu naskórka gdzie pod skórą znajduje się kwas. Czy to się wchłonie? Czy powinnam masować te okolice aby przyspieszyć wchłanianie? Sama kosmetyczka twierdzi że to reakcja normalna i minie gdy kwas zacznie wchłania się w głąb tkanki…srednio jej wierzę.

  • Witam, Pani doktorze mam takie pytanie. 2,5 miesiąca temu miałam powiększane usta preparatem Princess Volume 1 ml – pierwszy raz przez Panią stomatolog. Po około 2 tygodniach wróciłam ze względu na grudki i asymetrię z jednej strony. Pani doktor wstrzyknęła mi niecałe 0.5 ml dla wyrównania asymetrii. Po tym zabiegu wszystko było ok, grudki zniknęły, asymetria wyrównana, efekt stał się naturalny. Jednak od około tygodnia coś jest nie tak, usta zaczeły nabierać na objętości. Górna warga w którą miałam w większości wstrzyknięty kwas strasznie jest spuchnięta i efekt nie jest już taki naturalny. Momentami mnie swędzą te usta. Nie wiem co robić i jaki jest powód tego że po takim czasie od zabiegu usta tak spuchły i wyglądam okropnie. Proszę o pomoc i radę. Dziękuję

    • Koniecznie proszę się udać do lekarza, ale obawiam się, że konieczne będzie rozpuszczenie kwasu.

  • Miałam robione usta przez lekarza były tak nierówne po zejściu opuchlizny że się poplakalam…korektę robiłam już u kosmetologa która po korekcji ust kwasem juvaderm zrobiła z nich cudo. I powiem tak jak dla mnie lekarze nie mają poczucia estetyki. Z całego serca polecam chodzić do wykwalifikowanych kosmetologow, ale nie do kosmetyczek bez szkoły.

    • A ja bym nie generalizował, jakość zrobienia ust nie zależy od rodzaju ukończonych studiów, ale od umiejętności manualnych, poczucia estetyki, starania się.

  • Chyba ja tez mam probem, lub nie? Robiłam usta 31.10 chciałam leciutko je powiekszyc i nadać im tzw. soczystości. 😉 zdecydowałam się ! Poszłam wstrzyknieto mi 1ml kwasu 🙂 usta odrazu pełniejsze- super. Moja Pani, która mi to robiła powiedziała, że muszę usta masować, żeby zloikwidować grudki. I masuje je do teraz czyli TYDZIEŃ fakt znikaja, ale usta dalej mnie bola. Jest coś nie tak ? Przejdzie mi ten ból? Mam się czegoś obawiać czy to normalne ?

    • Na razie się proszę nie martwić, ale jak po 2-3 tygodniach nie powinno już być żadnych objawów, jeśli będą to pewnie coś się dzieje

  • Dzień dobry, robiłam sobie usta miałam podany 1 ml kw. i po 1,5 miesiaca zaczęły wychodzić mi grudki ,byłam u kosmetyczki ,ktora wykonywala mi zabieg rozmasowała mi usta ,ale po kilku dniach grudki znowu wyszły juz nie są tak twarde jak poprzednio jednak usta nie są w pełni “gładkie”. Co może być przyczyną powstawania tych grudek i czy powinnam rozpuscić ten kwas ,czy poczekać aż się wchłonie?

    • Może Pani poczekać o ile grudki nie przeszkadzają.

  • Chętnie dowiem się czegoś więcej o swoim przypadku. 30 lipca miałam wstrzyknięte w górną wargę zaledwie 0,5 ml kwasu. Nie zostałam poinstruowana, żeby masować usta i grudki, które były zaraz po podaniu utrzymują się do tej pory. Co więcej, zauważyłam, że gdy ugniatam grudki w palcach to czuję, że nieco zmieniają się na przestrzeni czasu. W ostatnich dniach na powierzchni ust pojawiła się taka maleńka grudka, która na chwilę powiększa się po naciskaniu grudek znajdujących się w wardze. Jak “popchnę” ją wgłąb ust to znowu maleje. Nie wiem co dalej począć, proszę o radę.

  • Witam, bardzo pilnie proszę o odpowiedź. Proszę mnie nie krytykować za to, że powiększyłam usta u kosmetyczki.. może i to był błąd.. to był mój pierwszy raz. Kwas Stylage M. Przedwczoraj wstrzyknięto mi 1 ml. Od razu po zabiegu prawa strona górnej wargi nieco mi spuchła (nie mocno ). Usta były cale lekko spuchnięte . Wieczorem na tej spuchniętej częsci pokazały się dwa siniaczki, które zawędrowały aż nad wargę. Wewnątrz na sluzówce mam obrzęk, który delikatnie mnie piecze i jest zaczerwienienie. Dziś opuchlizny już praktycznie nie ma na zewnątrz, ale po tej prawej stronie od środka sluzówki ciągle jest obrzęk i zaczerwienienie. Miejsce jest wyczuwalne, piecze i lekko swędzi. Czy to zejdzie? Czy będę musiała poddać się rozpuszczaniu kwasu? Wiem, że na odległość nic się nie da, ale proszę o jakąś poradę.. Jestem wystraszona…

  • Witam 3 dni temu powiększyłam usta. Kwas został wstrzyknięty tylko w kontur ust i w tych miejscach usta są bardzo twarde i odrętwiałe. Nie wiem czy to normalne? Kwas to croma princess.
    Nie wiem czy udać się do lekarza medycyny estetyczne? Czy jednak to przejdzie.
    Pozdrawiam

    • Po zabiegu obrzęk jest normą, ale powinien zejść w ciągu kilku dni. Jeśli nie schodzi, to pewnie coś się dzieje.

  • Czy Pan Wasiluk pracuje na innych kwasach niż kosmetolodzy.
    Powikłania się zdarzają. Jest to wpisane w zabieg implantami. Pan Wasiluk uważa się za guru, który ma antidotum na wszystko, wyrocznia
    niech opisze swoje powikłania , jako lekarz stomatolog bardziej zna sie na zębach niż na skórze

    • Nie będę wchodzić w głupie dyskusje i nie będę dalej komentowac ewentualnie dalszych wpisów, ale do tego się odniosę. Pomiędzy najtańszym preparatem kwasu hialuronowego na najdroższym różnica jest 5-10x. Po pierwsze kierując się zwykłym prawdopodobieństwem i logiką (skoro u kosmetyczki zabieg kwasem jest sporo tańszy) stosuję inny kwas niż większość kosmetyczek. Po drugie: ile z tych wpisanych powikłań wynika ze słabej jakości preparatu, a ile z niewłaściwego podania. Po trzecie: która z kosmetyczek prosi o pokazanie certyfikatu (medyczne CE) i go sprawdza., sprawdza stopień oczyszczenia kwasu. Po czwarte kto kupuje kwasy hialuronowe wystawiane na portalach aukcyjnych, w tym podróbki, pewnie sami pacjenci . Po czwarte na nauce tylko akademickiej (studia) medycyny estetycznej spędziłem w sumie 4,5 roku – czyli tyle zajęły mi studia tylko tej dziedziny. Pewnie kosmetolodzy studiują z 10 lat, nie wnikam. Po piąte akurat kwas hialuronowy bardzo rzadko podaje się w skórę, szczególnie jak chcemy coś powiększyć. Więc znajomość skóry ma niewielkie znaczenie. No może akurat autor wpisu jest pierwszym, który potrafi podając kwas hialuronowy w usta podać go w skórę (mistrzostwo precyzji ), i uzyskać powiększenie i (mistrzostwo techniki) i naturalny efekt (magia). Po szóste sugeruję poczytać czym jest kosmetologia, czym się zajmuje kosmetolog, czego uczy. Podsumowując: słaba merytoryka i wiedza w tym wpisie.

  • Nie jest mi was żal kobiety ,jesteście głupie że powiększacie sobie te usta wygląda to ohydnie i sztucznie ,dzisiejsze czasy to czasy baranów

  • ANIA S. pisze:

    Nov 2, 2017

    Reply
    Miałam robione usta przez lekarza były tak nierówne po zejściu opuchlizny że się poplakalam…korektę robiłam już u kosmetologa która po korekcji ust kwasem juvaderm zrobiła z nich cudo. I powiem tak jak dla mnie lekarze nie mają poczucia estetyki. Z całego serca polecam chodzić do wykwalifikowanych kosmetologow, ale nie do kosmetyczek bez szkoły.

    Pani Aniu gwarantuję, że wiedza kosmetologów kompletnie niczym nie różni się od wiedzy dobrej kosmetyczki po profesjonalnych kursach. Poziom studiów kosmetycznych jest zatrważająco niski i to bez względu na uczelnię. Uczą ich przestarzałych metod sprzed 15-20 lat, a za profesjonalne szkolenia muszą zapłacić z własnej kieszeni i koniec końców lądują na tych samych szkoleniach, co Pani zdaniem “zwykłe” kosmetyczki.
    Taka jest ta branża, niestety. Ale rzeczywistość wszystko weryfikuje. Mało kto już wierzy w mit “kosmetologa”.

  • Wszystkim szczerze odradzam wykonywanie czy to nawilżenia czy powiększenia ust kwasem hialuronowym. W zeszłym roku po wakacjach (na początku września) wykonałam zabieg nawilżenia ust hialuronem. Chodziło o odżywienie ust jak i wypełnienie niewielkich zmarszczek. Zależało mi wyłącznie na powyższym, nie chciałam powiększać. Dlatego w górną i dolną wargę pani doktor wykonująca zabieg podała łącznie 0,5ml kwasu juvaderm usieciowanego.
    Ładnymi ustami, gładkimi i nawilżonymi cieszyłam się zaledwie niespełna 2mc.Po tym czasie usta zaczęły puchnąć. I nie tylko same usta ale również wokół ust -pod samym nosem również.
    Pani doktor do której zgłosiłam się z problemem, najpierw zaleciła 14dniową terapię antybiotykami i w tym samym czasie hialuronidazę (2razy). Pod koniec grudnia (!) opuchlizna zaczęła schodzić, w między czasie zrobiłam posiew tego co wyciekało z ogromnych bąbli (brak drobnoustrojów chorobotwórczych).
    Reakcja tkanek na hialuron usieciowany. Taka jest obecna diagnoza.
    Dzisiaj jestem już po 6 hialuronidazach. Aż trudno uwierzyć że 0,5ml ampułki która została podana wymaga takiej ilości hialuronidazy.
    Opuchlizna pod nosem zeszła – dzięki czemu już nie straszę i mogłam wrócić do pracy. Usta wciąż są zdeformowane, w grudach – niektóre bolesne. Byłam u dwóch chirurgów plastyków. Obaj chętni by się podjąć usunięcia tkanek, ale również obaj lekarze stwierdzili to samo, że odczyn jest tak rozległy, że po usunięciu mogę mieć trwale zdeformowaną skórę wokół ust jak i same usta. Na diagnozy i hialuronidazę wydałam już ponad 2tys zł. I wciąż końca nie widać.
    Piszę to wszystko by ostrzec Was dziewczyny. Ja sama nie mogę sobie wydarować, że przez głupią chęć nawilżenia ust (które równie dobrze mogłam odżywić maseczkami z awokado i oleju kokosowego tylko musiałabym chwilę poczekać na efekt) – robiąc “na skróty na szybko” zniszczyłam je hialuronem :o((( Były zwyczajnie po lecie, od słońca wysuszone. Ale ładne kształtne. Teraz mam bulwy, grudy, deformacje.
    Wszystkim “kreatywnym” od razu powiem – nie, tych bulw nie da się wycisnąć, to nie takie proste! bo jest to tkanka a la włókniak czy ziarniniak która się natworzyła obrosła w miejscach gdzie organizm zareagował na hialuron.
    Dziewczyny, kwas hialuronowy: “ten fantastyczny preparat, całkowicie neutralny i bezpieczny”? (!???) Uwierzyłam naiwnie w marketing, a teraz żałuję.
    Wszystkich ostrzegam. Powikłania są okropne.

  • Witam,Panie doktorze,dwa lata temu miałam wypełnianą dolinę łez kwasem hialuronowym,podane zostało za dużo kwasu,zrobiła się nadkorekta,myślałam że kwas się sam wchłonie(bałam się rozpuszczania hialuronidazą),niestety kwas się nie wchłonął,więc zdecydowałam się teraz rozpuścić to hialuronidazą,wszystko się ładnie rozpuściło,lecz została rozciągnięta skóra.W związku z tym zdecydowałam się na zrobienie korekty powiek i chciałabym zapytać Pana, jak długo muszę odczekać żebym mogła bezpiecznie zrobić teraz korektę.Wiem,że od momentu rozpuszczenia hialuronidazą musi być zachowany jakiś czas żeby można było zrobić korektę.Pozdrawiam i proszę o odpowiedź.

  • Masakra. Niech to będzie przestrogą dla każdego, kto chce wykonać dany zabieg. W takiej sprawie w ogóle nie ufałabym żadnej kosmetyczce.

  • Dzien dobry.Panie Doktorze, ja mam pytanie co do kwasu hialuronowego w ustach, Ponad rok temu zdecydowalam sie on 0.5 w celu nawilzenia. Po zabiegu usta wygladaly zle, nie zachowano proporcji i sa takiego samego rozmiaru. Generalnie mialam wrazenie ze zabieg byl wykonywany bardzo na szybko i bez nalezytej starannosci. Ja sie zazwyczaj bardziej starannie maluje niz Pani Doktor wstrzykiwala mi kwas. Gorna wyglada jak “parowka” a moje naturalne byly ladnie wyrysowane. Ale usta to moj najmniejszy problem teraz, skora wokol ust i na brodzie wyglada jakby ten kwas hialuronowy sie przemiescil i mam nawisy skorne na brodzie i bezposrednio pod dolna warga. Ne mialam nigdy tego problemu, mam dosc szczupla twarz z wyraznie zarysowana linia zuchwy a wage trzymam taka sama od wielu wielu lat. Czy jest taka mozliwosc ze ten kwas mi sie przemiescil? Pojawily mi sie chomiki i to bardzo szybko po tym zabiegu. Czy moglby mi Pan podpowiedziec jakie sa teraz moje opcje? Czy odsysanie tej substancji? Boje sie ze hialuronidaza rozpusci kwas a zostawi rozciagnieta skore na dole. Czy powinnam wrocic do tej samej Pani Doktor z “reklamacja”. Zglaszalam jej kilka razy ze usta nie wygladaja dobrze ale mowila ze z czasm zejdzie. Ogolnie ten zabieg postarzyl moja twarz o dobre 15 lat, zalamka :-(.

    • Pani Katarzyno, bardzo proszę o kontakt. mam to samo. Lekarz wykonał zabieg powiększania ust na szybko i w rezultacie nie tylko mam krzywe usta, ale zrobiła mi się wisząca skóra wokół ust i chomiki. Czy udało się Pani poradzić sobie z problemem?

    • Pani Kasiu, proszę o kontakt. Mam to samo, to powikłanie.

  • Witam 2,5 tygodnia temu powiększałam usta kwasem hialuronowy BioHyalux lips. Oczywiście od tego czasu mam grudki i bardzo nie równa górna warke. W tym celu po 2 tygodniach po zabiegu zgłosiłam się do kosmetyczki która wykonywała zabieg więc dostrzyknela mi jeszcze 0,5 na górna warke, ale ona dalej jest bardzo nierówna. Co poszło nie tak? Co zrobić żeby górna waga była równa? Za miesiąc mam ślub a moje usta wyglądają strasznie. Proszę o odpowiedź

  • Witam , jestem miesiąc po powiększaniu ust 0,5 ml niestety usta zaczęły mi mrowiec , lekarz zapisał mi maść i twierdzi ze pomoże .

  • Bosze, nie mi się wierzyć, że jest aż tyle kobiet, które nie wierzą w to, że są piękne. Ze wszystkie Panie, chcecie wyglądać jednakowo, wiecie jak…..i niestety groteskowo. Oglądam zdjęcia kobiet spzred 100 lat, oko, tusz, szminka klasyczna czerwień, tudzież kreska, odrobina pudru ——CO Wy sobie fundujecie? Mam kochajacych mężczyzn – syna i męża – którzy codziennie mówią mi, że jestem najpiękniejszą kobietą na świecie! I ja to wiem!

  • Witam serdecznie ,
    Panie doktorze 18 grudnia 2018 miałam lekkie wypełnienie zmarszczek na czole kwasem stylage s , po zabiegu czoło było zielone od nakuc . Minął miesiąc czoło jest gładkie , ale ciagle odcuwam ból . Czy po takim czasie moze , cos sie zrobić , martwica ? Zabieg był wykonany przez lekarza . Pozdrawiam

  • Witam. Jest dwa dni od wypełniania ust kwasem. Niepokoi mnie fakt, ze prawa strona jest twardą i bolała. Z lewej natomiast nic takiego się nie dzieje. Czy to jest normalne, może kwas powoli się wchłania.

  • Panie Doktorze, proszę mi doradzić, lekarz zignorował moje zalecenia co do powiększania ust, zrobił po swojemu, a ja teraz jestem zrozpaczona okropnym wyglądem. Od zabiegu minęły 3 tygodnie. Użył 0,3 ml kwasu hialuronowego Neauvia na dolną wargę, ale moim zdaniem to za dużo, mam ponton zamiast ust. Chcę się tego pozbyć. Czy hialuronidaza może być podawana na tak małą ilość preparatu jak 0,3 ml?

  • Witam Panie Doktorze. Jestem ponad 2 lata od zabiegu powiększania górnej wargi 0,5 ml. I nic się od tamtego czasu nie działo, do dzisiaj (fakt jestem przeziębiona) i na noc zrzylam polopiryne, a dziś rano obudziłam się z warga jak balon.Biore od miesiąca też leki(TELFEXO)na alergię bo puchly mi powieki i swedzialy. Ale tak jak już wcześniej pisałam sytuacja z górna warga miała miejsce po raz pierwszy. Proszę o poradę. Pozdrawiam

  • Dzień dobry, tydzień temu bylam na zabiegu lekkiego powiększenia ust 0.5 ml. Górna warga byla lekko asymetryczna, zależało mi aby ją wyrównać i trochę ujedrnic.
    W trakcie zabiegu mocno krwawilam w miejscach ostrzykiwanych. Po 2 dniach wyszly mi siniaki. Jutro mija tydzien a ja mimo smarowania ust mascia mam w jednym miejscu zasinione usta, wyglada nawet na to ze widac wstrząśnięty kwas. Zastanawia mnie to czy mogę to masować aby sie wchłonelo? Czy jest taka szansa ?Dodatkowo martwię się, bo naczytalam sie o martwicy skóry. Jestem osobą ktora ma problem z krzepliwoscia, jednakże nie sądziłam, ze to może mieć jakieś znaczenie przy powiększaniu ust.
    Czy taka grudka kwasu moze sie wchłonąć przy odpowiednim masowaniu?

    • Siniaki potrafią się długo wchłaniać, więc się proszę nie martwić. Co do prześwitywania, to jeśli tak jest, to to oznacza, że jest podany za płytko – i sugeruję w tych miejscach rozpuścić.

  • Ja miałam powiększane usta u lekarza z dobrymi opiniami. Juvederm 0,5ml – pojawiły się białe kropki/przebarwienia, powiedziano mi, że znikną. Następnym razem Restylane, 0,7ml (chciałam naturalne dlatego niewielka ilość preparatu), po którym jest już tragedia. Minęło 5 lat, a moje usta dalej wyglądają jakby częściowo umarły. Wyczytałam, ze prawdopodobnie są to zwłóknienia które trzeba wyciąć 🙁

    • Trudno mi podpowiedzieć, co można zrobić, żeby usta poprawić bez obejrzenia na żywo. Ale przynajmniej w jakimś stopniu da się poprawić bez wycinania.

  • Witam, może Pan Doktor mi pomoże…. 2 miesiące temu miałam wypełnione usta. Wszystko ładnie się wygoilo, efekt jest zadowalający. Niestety wczoraj pojawiło się na nich kilka białych kropek. Czy może to być zwiazane z przyjmowanym przeze mnie lekiem – metronidazol? Czy te kropki znikną? Pozdrawiam i z góry dziekuje za odpowiedz

  • Ile kosztuje u Pana podanie hialuronidazy w usta?

  • Panie Doktorze,

    cytując Panią Katarzynę z postu powyżej:

    “Ale usta to moj najmniejszy problem teraz, skora wokol ust i na brodzie wyglada jakby ten kwas hialuronowy sie przemiescil i mam nawisy skorne na brodzie i bezposrednio pod dolna warga. Ne mialam nigdy tego problemu, mam dosc szczupla twarz z wyraznie zarysowana linia zuchwy a wage trzymam taka sama od wielu wielu lat. Czy jest taka mozliwosc ze ten kwas mi sie przemiescil? Pojawily mi sie chomiki i to bardzo szybko po tym zabiegu. Czy moglby mi Pan podpowiedziec jakie sa teraz moje opcje? Czy odsysanie tej substancji? Boje sie ze hialuronidaza rozpusci kwas a zostawi rozciagnieta skore na dole. Czy powinnam wrocic do tej samej Pani Doktor z “reklamacja”. Zglaszalam jej kilka razy ze usta nie wygladaja dobrze ale mowila ze z czasm zejdzie. Ogolnie ten zabieg postarzyl moja twarz o dobre 15 lat, zalamka 🙁 .”

    Mam to samo. Czy wie Pan co może powodować taką reakcję po podaniu kwasu w usta? Miałam powiększane usta kilka razy i nigdy żadnych efektów ubocznych Tym razem ten sam preparat co ostatnio (Stylage Lip) i wtedy nie było problemu. A teraz usta są krzywe, pełne grudek, a najgorsze, że zrobiły mi się chomiki, wisząca skóra na brodzie. Dokładnie jak u Pani Kasi. Te zwisy są dokładnie w tych miejscach gdzie przebiega ta gruba żyła po bokach nosa na tym obrazku

    https://d3i71xaburhd42.cloudfront.net/5005fa92cf117a7d6491d26914489f0b6f4d6155/3-Figure5-1.png

    Może to zablokowane żyły i brak przepływu i limfa się tam zatrzymuje?

    Czy zetknął się Pan Dr z takimi przypadkami jak nasze?

  • Witam
    I ja rowniez zaraz po powiekszeniu gornej wargi zaobserwowalam opuchlizne pod dolna warga i przy kacikach ust. Dolna warga dotknieta zostala tylko dwoma nakłòciami. Na drugi dzien zjawilam sie u osoby wykonujacen zabieg i uslyszalam, ze jest to opuchlizna ktora zejdzie. Gorna warga byla bardzo nabrzmiala i obolala w szczegolnosci w erii łuku Kupidyna i pomiedzy warga a nosem, wykonywanie masarzu ktory byl zalecany bylo nie do wykonania przez kolejne 4 dni. Dzisiaj mija tydzien od wykonania powiekszenia, warga nie jest juz tak bardzo nabrzmiala jenakze pojawily sie wyczuwalne grudki. Skora przy kacikach ust i ponizej dalnej wargi nadal wyglada na opuchnieta (efekt chomika) obawiam sie, ze kwas (stylage) mogl sie przemiescic? Czy jest cos co mogloby usunac te opuchniecia?? Panie doktorze bardzo prosze o porade i z gory dziekuje za odpowiedz.
    Pozdrawiam

    • Ja wiem co to może być. Szybko na profesjonalne USG naczyń i żył ! Naczynia są uciśnięte kwasem podanym przez lekarza w złym miejscu i nie ma przepływu chłonki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! stąd obrzęk. Obrzęk może być większy po nocy kiedy nie mówisz i twarz nie parcuje, a pod koniec dnia mniejszy, ale źle podany kwas prawdopodobnie blokujeCi przepływy i tkanki nie są odpowiednio dotleniane, a limfa nie ma jak odpłynąć…

    • Zrób też koniecznie badanie preparatu który Ci podali. Próbkę kwasu z depozytu zostanie pobrana i przebadana. Skontaktuj się ze mną, powiem Ci co i gdzie powinnaś zbadać. Przechodziłam przez to samo, byłam nawet na wizycie w specjalistycznej klinice w IT, dopiero tam powiedziano mi prawdę. Lekarze w PL to ukrywają. Jesteś z Warszawy? sylwia.reszke26@wp.pl

    • Mam to samo po STYLAGE !!!!!!!!!!!!!! Proszę o kontakt. Mój email monika.adamowska1890@wp.pl.

    • Wiem jak Ci pomóc. Poleciałam aż do IT, bo w PL lekarze udawali, że nie wiedzą o co chodzi. Zrobili mi profesjonalne USG naczyń i żył oraz pobrali próbkę preparatu Stylage z depozytów widocznych na USG. Wynik składu preparatu zaskoczył nawet lekarza… Możliwe, że cała seria jest trefna. Napisz do mnie sylwia.reszke26@wp.pl

    • W tym tygodniu włączę stronę online gdzie dokładnie opiszę co ukrywają lekarze, którzy źle wykonali zabieg oraz firma sprzedająca ten kwas. Udostępnię wszystkie swoje badania z IT, żeby poszkodowane kobiety nie zostały z problemem same…tak jak zostawiono mnie. To poważny problem, który niszczy poszkodowanym kobietom zdrowie.

  • Witam Usta robiłam 5 miesięcy temu kwasem neuvia gore 0.7 a na dol 0.3 i ostatnio zauważyłam ze te usta nie są tak gładkie jak bym chciała są tam malutkie grudki gdzie niegdzie u góry które ja czuje , dzwoniłam do lekarki ona powiedziała ze się jeszcze wchłoną czy po 5 miesiącach można masować usta aby kwas się wchłonął . Obecnie jestem w ciąży wiec nie ma mowy o żadnym zabiegu . Na dole już prawie nie mam noc kwasu ale górna warga nadal ma kwas z prawej strony jest jak by go więcej niż z lewej . Co zrobić aby kwas szybciej zeszedl domowymi sposobami . Z góry dziękuje

  • Witam w środę miałam podany kwas hialuronowy biohyalux lips w gorna warge 0.6 w dolna 0.4 ml w czwartek prawie brak opuchlizny a dziś jest piątek i mam wrażenie że nic tam nie zostało jakbym nie była po zabiegu. To możliwe??

  • Aha dodam że było to podawane hialuronpenem

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.